Informujemy, iż na naszych stronach w celach świadczenia usług stosujemy pliki cookies i podobne technologie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz zmienić te ustawienia, dowiedz się więcej z Polityki Prywatności.
Zamknij
Spacery po Ustce
fot.: Klapi / Wikimedia Commons, CC BY 2.5 pl
Jest to bardzo ciekawa atrakcja turystyczna Ustki, tętniąca życiem, idealne miejsce dla całej rodziny.

Ustka, małe, piękne nadmorskie miasteczko w północnej Polsce. Ustka, to miasto portowe i uzdrowiskowe, ale oprócz działalności uzdrowiskowej w mieście także każdego lata rozkwita turystyka. Na turystów czeka mnóstwo atrakcji, zabytków, rozrywek, które naprawdę warto zobaczyć. Warto wspomnieć również, że blisko Ustki- w Lędowie, znajduje się Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej, główny ośrodek szkoleniowy na potrzeby Marynarki Wojennej.

Spacery w Ustce

W Ustce na spacerowiczów czekają dwa place: Plac Dąbrowskiego i Plac Wolności oraz trzy trakty: Promenada Nadmorska, Bulwar Portowy i Trakt Solidarności. Przyjrzyjmy się zatem kilku zabytkom Ustki, które warto zobaczyć. Zacznijmy od Portu morskiego Ustka- jest to port morski nad Morzem Bałtyckim u ujścia rzeki Słupia. Port służy głównie statkom rybackim, turystycznym, obsługuje także jednostki sportowe. Historia portu sięga XIV wieku. Jest to bardzo ciekawa atrakcja turystyczna Ustki, tętniąca życiem, idealne miejsce dla całej rodziny. Port jest dobrym miejscem dla spacerowiczów, bowiem otaczające go falochrony, tworzą świetny trakt spacerowy.

Szukasz noclegów w Ustce? Nie szukaj dalej.
Sprawdź naszą ofertę noclegów w Ustce

W sezonie letnim na urlopowiczów czeka mnóstwo atrakcji w porcie. Jedną z nich jest możliwość wypłynięcia na duńską wyspę Bornholm, dzięki połączeniu promowemu między Ustką a tą wyspą. Kolejną jest możliwość wypłynięcia w rejs drewnianą łodzią wikingów. Rejs taki trwa 40 minut i jest niezapomnianą przygodą dla każdego, kto się na niego zdecyduje. Szczególnie jest to bardzo atrakcyjna rozrywka dla dzieci. Na terenie portu znajduję się kilka interesujących budynków, na które warto zwrócić uwagę, bowiem ich historia jest na prawdę ciekawa.

Secesyjny budynek z wieżyczkami, dziś siedziba urzędu celnego czy budynek z czerwonej cegły przy ulicy Zaruskiego- jeden z najstarszych spichlerzy portowych, który służył do przechowywania ziarna. Bez wątpienia jednak największą atrakcją portu w Ustce są mola, jest ich dwa- wschodnie i zachodnie i to one przykuwają uwagę największej ilości usteckich turystów. Według opinii wczasowiczów, nigdzie nie czuło się tak atmosfery morza, jak właśnie w usteckim porcie rybackim. Kolorowe kutry, statki, nowoczesna architektura w części portu i druga część nieco zaniedbana, stara, wszystko to daje efekt godny obejrzenia.

Usteckie bunkry

Na chwilę uwagi zasługują także bunkry z czasów II wojny światowej- bunkry Bluchera- Bateria Bluchera. Budowana była w latach 1939-1940 na wydmie tuż przy porcie. Działobitnie z których dwie połączone były podziemnymi korytarzami w których znajdowały się schrony, miejsca dowodzenia, ubikacja a także miejsce do spania dla 40 osób załogi. Powstał również bunkier unikatowy, który jak można wyczytać, połączony był Baterią Bluchera z kolejką wąskotorową. Działa mogły wystrzelić pociski o wadze 20kg do okrętów oddalonych od Ustki nawet na około 17km.  Zwiedzając bunkry Bluchera, skorzystać można z przewodnika, który w bardzo ciekawy sposób zapozna nas z historią miejsca. To miejsce ma naprawdę wyjątkowy klimat i jest bardzo swoistą lekcją historii dla każdego Polaka.

Kościołu Ustki

Kolejnym miejscem wartym zwiedzenia jest Skwer imienia Jana Pawła II, dawniej nazywany Zaułkiem Kapitańskim. Jest to niewielki placyk wokół którego zachowało się jeszcze kilka kamienic, których historia sięga kilkuset lat wstecz. Do 1889 roku stał tutaj również kościół św. Mikołaja, którego początek zapisał się na rok 1356. Przed oddaniem kościoła do rozbiórki, miejsce miało jego uroczyste zamknięcie oraz przeniesienie wyposażenia do innego kościoła. 20 marca 1889 roku kościół przestał istnieć. Kościół miał dość wysoką wieżę, która służyła żeglarzom do celów nawigacyjnych. Skwer im. Jana Pawła II (oficjalnie nazywa się tak od 2005 roku), to kiedyś plac kościelny i cmentarz, dziś plac zieleni o kształcie nieregularnego owalu, porośniętymi lipami i starymi iglakami, idealne miejsce na lubiących spacery i piesze wycieczki.

Jeśli mowa o usteckich kościołach, warto wspomnieć o Kościele Najświętszego Zbawiciela w Ustce. Kościół poświęcony został w roku 1888, wtedy jeszcze jako świątynia protestancka. Dopiero po II wojnie światowej w roku 1945 budynek został włączony do kościoła katolickiego. Nowy kościół miał 800 miejsc, co było już wystarczającą ilością dla mieszkańców Ustki, biorąc pod uwagę, że we wcześniejszym miejsc było 200. Otwarcie kościoła było bardzo oficjalne, odbyło się 10 lipca 1888 roku. Udział wzięli w nim przyjezdni związani z kościołem, protestanccy duchowni, Wilhelmini ze Szczecina.

Dzieci i młodzież uświetniali uroczystość otwarcia bram kościoła swoim śpiewem. Budowę kościoła prowadził mistrz budowlany Franz Draheim z Ustki. Kościół zbudowano w stylu neogotyckim. W kościele znajdują się organy, które są jednym z nielicznych już dzieł manufaktury Organy, które znajdują się w kościele są jednym z nielicznych już dzieł znanej manufaktury Voelknerów, dość popularnej w Europie.

Ustka, mimo, że jest małym miastem, może zabrać nas w głąb historii. Miasteczko dziś tętni życiem, jest kolorowe i bardzo atrakcyjne turystycznie. Ustka ma jednak swoją drugą historię, historię rybackiej osady, która zaciekawi każdego, nawet najmłodszego turystę.