Informujemy, iż na naszych stronach w celach świadczenia usług stosujemy pliki cookies i podobne technologie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz zmienić te ustawienia, dowiedz się więcej z Polityki Prywatności.
Zamknij
Kuchenne rewolucje w Łebie
Jest nowy, stylowy wystrój, nowa inspirująca karta i trzeba „tylko” trzymać się rad pani Magdy co do zarządzania i oczywiście gotowania.

Magdę Gessler znamy lub nie. Magdę Gessler bardzo lubimy albo wręcz nienawidzimy. Ale prawda jest taka, że pani Magda naprawdę stara się zrobić porządek z polskimi restauracjami. Sama o sobie mówi, że nie jest zwykłym restauratorem, a raczej reżyserem sztuki, w której to Goście odwiedzający jej restauracje grają główne role. Jakież to poetyckie porównanie i piękne, ale i prawdziwe, ponieważ Magda Gessler pragnie odmienić oblicze restauracji, tchnąć nowe życie w te miejsca, które nie radzą sobie z pozyskiwaniem klientów a także z prowadzeniem świeżej, dobrej i ciekawej kuchni co by Gości nie znudzić „oklepanym” schabowym. Zresztą takiego kotleta także trzeba umieć przygotować i choć dla większości z nas jest to banalnie proste to restaurację Łebską Chatę chyba przerosło. Tam właśnie odbyły się między innymi „Kuchenne rewolucje”.

Afera w Łebie

Wszystko właściwie szło dobrze, według planu. Trochę nieporozumień, ale w rezultacie rewolucje wypadły świetnie. Magda Gessler cofnęła jednak rekomendację dla restauracji. To pierwszy taki przypadek w całej historii programu. Łebska Chata to restauracja prowadzona przez Mirka oraz jego menadżera Pawła. Miejsce zaskakuje Turystów, ponieważ w otoczeniu morza nagle patrzymy na…góralską chatę. To na pewno zaskakuje przyjezdnych, bo to niecodzienny tutaj widok. Jak większość restauracji nadmorskich także i ta boryka się z podobnymi problemami, czyli brakiem klientów po skończonym sezonie letnim. Miejsca takie muszą poszukać pomysłów, aby zimą, poza sezonem przyciągnąć miejscowych choćby na obiad, żeby jakoś przetrwać do następnego lata. Magda Gessler odkryła w Łebskiej Chacie niestety niezbyt czyste, żeby nie powiedzieć gorzej, powierzchnie i jedzenie niezbyt świeże.

Szukasz noclegów w Łebie? Nie szukaj dalej.
Sprawdź naszą ofertę noclegów w Łebie

Pani Magda Gessler jest to bezsprzecznie najpopularniejsza polska restauratorka. Gwiazda – reformatorka już od 10-u sezonów prowadzi program "Kuchenne rewolucje", w którym  swoją obszerną wiedzą oraz doświadczeniem pragnie wyedukować restauratorów prowadzenia tegoż biznesu. Pomyślnie przeprowadzona rewolucja przekłada się potem na duże zyski. Gessler wymaga od miejsc, w których pracuje totalnej zmiany podejścia do gastronomii. Rzadko kto, przynajmniej na początku, jest  w stanie sprostać jej wysokim wymaganiom. W praktyce okazuje się, że czasami nawet po udanych rewolucjach knajpa wraca do złych nawyków.

Łebska Chata

Przez długi czas bistro „Łebska chata” cieszyło się ogromnym powodzeniem wśród Klientów. Przepiękny wystrój, atmosfera bardzo dobra, a także  dobre jedzenie przyciągały tutaj tłumy. Niestety, dotarły do niej słuchy, że od czasu jej wizyty wiele się tam zmieniło – niestety na gorsze. Gwiazda postanowiła w związku z tym zmienić zasady "Kuchennych rewolucji". Odebrała tym samym właścicielom swoją rekomendację mimo wcześniejszych korzystnych zmian. Opinie np. internautów nie są niestety pochlebne. Ludzie piszą, żeby omijać to miejsce szerokim łukiem. Podobno trzeba bardzo długo czekać na obsługę a i jedzenie pozostawia wiele do życzenia.

Wielka szkoda, że nie udało się restauracji Łebska Chata. Po rewolucjach Magdy Gessler inne miejsca w przeważającej części kwitną i opędzić nie mogą się od Gości. Jest nowy, stylowy wystrój, nowa inspirująca karta i trzeba „tylko” trzymać się rad pani Magdy co do zarządzania i oczywiście gotowania. Jeden z restauratorów, w którego knajpie były przeprowadzane rewolucje opisał, że chodź kolacja otwierająca nową jakość kosztowała go kilka tysięcy polskich złotych (tak, koszty kolacji pokrywa restaurator, nie ekipa Magdy Gessler) niczego nie żałuje, ponieważ straty zostały bardzo szybko odrobione. Kulinarna wyrocznia często powtarza słowa „walczmy dalej o smaczną Polskę”. Widać jakie to dla niej ważne, aby restauracje w naszym kraju wreszcie coś sobą reprezentowały, aby było „smacznie jak u mamy” – to również motto Magdy.

W związku z tym po zmianach jakie restauratorka zaprowadziła w Łebskiej chacie” wystawiła lokalowi swoją rekomendację i umieściła go w przewodniku. Co stało się w Łebie że ze smacznej, nowej jakości rezygnuje wielu klientów? Sama Gessler powiedziała, tłumacząc swoją opinię, że dzieje się tam źle i właściwie nic z jej wskazówek nie jest wprowadzone w życie. Wielka szkoda, bo Łeba miałaby swoją ogromną wizytówkę, a miejscowi i przyjezdni mieliby wspaniałe jedzenie, ale jak to Stanisław Wyspiański napisał: „Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór […]”. Nikomu oczywiście nie ubliżając. Miejmy nadzieję, że więcej takich nieudanych w rezultacie rewolucji nie będzie a Łebska Chata jeszcze się nawróci. Bo przecież jeśli właściciele tego miejsca tylko zechcą, to w każdej chwili mogą „iść po rozum do głowy” i skorzystać z dobrych rad pani Magdy Gessler, zacząć gotować ze smakiem, by Goście napływali falami i cieszyli oczy restauratora.