Park linowy Tukan znajdujący się przy ulicy Chmielnej w Mielnie jest jedną z dodatkowych atrakcji turystycznych tej miejscowości. Tukan jest praktycznie przeznaczony dla wszystkich chętnych go odwiedzić, ponieważ w swojej ofercie zawiera trasę dla dzieci, trasę o średnim stopniu trudności oraz trasę trudną już dla zaawansowanych. Poza tym jest tutaj ponad sześćdziesiąt innych atrakcji, z których będą Państwo na pewno zadowoleni.
Zacznijmy więc od trasy dla dzieci i nie tylko. Chodzi tu przede wszystkim o stopień trudności. Znajduje się tutaj aż osiemnaście atrakcji przeznaczonych dla milusińskich sympatyków sportów na świeżym powietrzu. Wysokość jaka czeka na dzieciaki to jedynie 2 metry. Zabezpieczenia są konkretne, żeby nikt nie zrobił sobie żadnej krzywdy. Sprzęt alpinistyczny dobrej firmy Climbing Technology oraz innych także świetnych firm jak Salewa i Petzl chroni przed upadkami między innymi.
Na trasie dziecięcej są dwie tyrolki inaczej zjazdy tyrolskie. Jest to coś dla miłośników latania. Prawie każdy choć raz w życiu marzył sobie, by móc szybować w przestworzach tak jak ptaki czy motyle. Jest wiele sportów, które dają możliwość poczucia wiatru we włosach i to dosłownie, bo samolot to nie to samo. Wymienić tutaj można oczywiście paralotnię, czy właśnie zjazdy tyrolskie. Szybujemy nad ziemią, dość szybko bez skrzydeł, natomiast w uprzęży, ale efekt jest wielce zadowalający. Trasa średnia zaś to aż szesnaście różnych atrakcji przeznaczonych dla młodzieży i dorosłych, ale młodsze dzieciaki także mogą korzystać. Tutaj punkt, który jest położony najwyżej- to siedem metrów. Są tez zjazdy tyrolskie, a dokładniej dwa.
Trasa trudna jak sama jej nazwa wskazuje nie jest przeznaczona dla amatorów, ale dla bardziej doświadczonych linowców. Znajdują się tu dwadzieścia trzy atrakcje. Najwyżej położony punkt osiąga wysokość aż jedenastu metrów. Jest to w dalszym ciągu zabawa, ale okraszona adrenaliną oraz wielkim wysiłkiem fizycznym, jednak nie należy zapominać o wzroście poziomu endorfin, które z pewnością wydzielą się po przejściu całej trasy. Warto więc się pomęczyć, dla lepszego samopoczucie i zdrowia również. Znajdują się tu aż trzy zjazdy tyrolskie, a jeden z nich osiąga około osiemdziesięciu metrów. I znów nie lada gratka dla miłośników tej atrakcji.
Wielu uważa latarnię w Gąskach za jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych Mielna. Wybudowana ona została w roku 1877/78. Budowano ją w niezbyt sprzyjających warunkach, ponieważ zimową pora, ale nie zaszkodziło to w niczym. A nawet można powiedzieć, że pomogło, bo latarnia w Gąskach jest drugą najwyższą latarnią w kraju. Jej wysokość osiąga 50,2 metry. Średnica fundamentów zaś wynosi 11,3 metra. Najważniejsze w takich obiektach jest oczywiście światło, tutaj widoczne jest ono około 36 kilometrów w dal.
Trzeba dodać, że aż taki zasięg ma latarnia przy dobrej widoczności, ale to i tak bardzo dużo. Latarnię można zobaczyć w środku, a na sama górę prowadzą schody. Są one nieco kręte, ale dla widoków jakie rozciągają się z jej szczytu warto zaryzykować. Bilety kosztują 3 złote ulgowy oraz 4 złote normalny. Natomiast godziny otwarcia latarni dla zwiedzających przedstawiają się następująco: w okresie wakacyjnym obiekt działa codziennie od godziny 10:00 do 20:00.
To bardzo ważne miejsce nie tylko dla zapalonych historyków, młodzieży szkolnej, której zdobyte tutaj informacje mogą przydać się w szkole, ale dla wszystkich innych, którzy chcieliby na własne oczy zobaczyć jak żyło się dawniej, co się jadło, piło, co się w ogóle robiło. Na te i wiele innych pytań trzeba poszukać odpowiedzi właśnie w Grodzisku Słowiańskim znajdującym się w Mielnie. Położone jest przy ulicy Kościelnej w Mielnie, dokładniej w lesie Koszalińskiego Parku Narodowego.
Władze miasta odtworzyły grodzisko słowiańskie z IX albo z X wieku. Mają tutaj miejsce inscenizacje historyczne, bardzo ciekawa prelekcje o życiu dawnych Słowian. Grodzisko w Mielnie tworzy wzgórze, jeden zaledwie metr wysokości. Rosną tutaj bardzo stare dęby oraz buki. Towarzystwo Żywej Archeologii zaprasza na swoje pokazy dawnego rzemiosła oraz walk jakie mogły mieć miejsce w tym samym miejscu, ale bardzo…bardzo dawno temu. Inni snują długie opowiadania o zamierzchłych czasach.
Ciekawe miejsce, godne uwagi Turystów i nie tylko, bo miejscowi jeśli tylko mają podobne zainteresowania to powinni zobaczyć co oferuje im rodzinne miasto poza plażą. Może nieco przesadziłam z tą plażą, bo Mielno to miasto jak każde inne. Poza sezonem letnim kiedy wyludnia się ono, kiedy Turyści wyjeżdżają tętni swoim normalnym życiem i zwyczajnymi sprawami. Ludzie pracują, uczą się, zajmują dziećmi, a plaża czeka na kolejny sezon.
Dodaj nowy obiekt
Działamy na serwerach host1.eu